Są 4 rzeczy na świecie, którym poświęciłem swoje życie: Miłość, Muzyka, Wiara w Ideały oraz Wolność. To spowodowało dalsze działanie dla siebie samego. Zastanawiając się czym tak naprawdę jest głębia człowieczeństwa dochodziłem do coraz to nowszych wniosków.

        Czy ja, tak naprawdę kocham Cię, Żono? Ty, jako jedyna miłość mojego życia powinnaś to wiedzieć, bo ja jestem tego pewien. Ktoś kiedyś powiedział... że miłość zawsze łączy się z radością, nienawiścią i cierpieniem. Miłość jest jak mrok w głębinach oceanu. Trzeba ujrzeć to, by wydobyć najprawdziwsze piękno. Ja, pisząc mój testament II raz starałem się odnaleźć sens tego w sobie. Kiedy nasunęła mi się nowa myśl II już prawie byłem pewien. Jestem Nienasycony Ciebie, Kochanie. Jestem twoim niewolnikiem. To nie to, co nowa myśl I.

        Będąc członkiem N.P.G. zrozumiałem, czym naprawdę jest radość obcowania z kimś bliskim... właśnie z Tobą. Nastąpił mój odwrót od starych nawyków. Wpadłem w otchłań rzeczywistości, lecz może, pewnego dnia... na nowo odkryję piękno uczucia które niesione jest poprzez Twój pocałunek...

        My, Pokolenie Ostatniego Świtu... jesteśmy i będziemy tu. Przełam się by zobaczyć kim naprawdę jesteśmy. Niesiemy radość lecz przez brak tolerancji czujemy się jak robaki. Jedyna, prawdziwa rzecz czyli otaczająca nas rzeczywistość umiera. Jedyna szansa to nie sztuczna rzeczywistość! Trzeba powiedzieć sobie samemu: "Teraz J.A." i ruszyć przed siebie...

        Każdej nocy, tulę się i śnię i myślę gdzie jest ma ukochana. Dopiero teraz rozpoczęła się walka o istnienie. Teraz, jako właściciel samotnego, złamanego serca noszę w sobie tą pozorowaną wolność i wszystko. Pozorowaną, bo nie mam nikogo przy sobie. Moje wyzwolenie to zmarnowana szansa lepszego życia. I tylko nadzieja, że kiedyś nastąpi zmiana...