Chciałbym, aby to odeszło...
Prince: "Letitgo" - "Come: 1958-1993" Przeszedłem 10 kroków. Przede mną stał mały, nic nie znaczący samotny krzak, który pragnął, by jego jedyne marzenie wreszcie spełniło się. Może ofiaruję mu przepiękny gest - pomyślałem. Wytężyłem prawie nigdy nie używany 6 zmysł...
Obok mnie pojawiła się Ona+ kilka małych, cudownych rzeczy. Czas stanął w miejscu. Przeszłość i przyszłość teraźniejszości ogarnęły mnie ze wszystkich stron. Jakie to wszystko jest sztucznie wyimaginowane...
W ciągu całego swojego życia za dużo słów wypowiedziałem, których będę żałował. Gdybym spotkał ją, nazwałbym ją "Miłość, Serce, Radość, Szczęście". Czułem, cierpiałem, cieszyłem się, bałem się, teraz... później... wcześniej... nic z doznanych uczuć nie pogrążyłoby mnie tak jak tamto.
Teraz czuję się jak samotnie walczący ptak, który uderzony zostaje przez uciekający pociąg.
Race - suplement - czy to może być cudownie skandaliczne??? Może ktoś to kiedyś odgadnie...
From 1999 2 2k, ten czas... Teraz albo nigdy nastąpi moje długo oczekiwane uwolnienie.
Wiem, że... musi to nastąpić.