Kreuję nowe nadzieje związane z Tobą właśnie. Wewnątrz siebie odkrywam całkiem nowe uczucia które pomagają mi... kochać Ciebie. Oto "nowy Ty" - mówię sam do siebie. Czuję we mnie dumę i niemoc, radość oraz smutek. Czy stać mnie na nowe życzenie, które nie będzie przeznaczone tylko dla mnie? A może nastał właśnie nowy czas? To wszystko jest dziwne. Przychodzi nowe ukojenie, odchodzi nowy sen. Nowa prawidłowość jeszcze długo będzie poza moim zasięgiem, chyba że przestanę wpadać w coraz to nowe kłamstwa... Kiedyś może... to pojmę, lecz wczoraj... dziś... jutro... zatraciły swoje znaczenie już dawno temu... A Ty, dlaczego tak daleko... jesteś ode mnie? Dlaczego to robisz? Czy naprawdę wiesz gdzie jesteś? Dlaczego odsuwasz się ode mnie? #1 rzeczą, którą wiem, że wierzę, że... będziesz kiedyś ze mną. Może moja rocznicówka już dawno minęła, przestała mnie obchodzić. Ty wiesz... że wszystko robię dla Ciebie. Nie mam zamiaru, nie powiem nigdy "Do widzenia, moja Miłości". Nigdy, nigdy więcej! #2 czy trzy razy powiedziałem coś, czego nie powinienem. Żałuję tego... Lecz nie zostawię Ciebie. Ty wiesz dlaczego... Teraz, chciałbym spotkać się z Tobą i powiedzieć Tobie coś jeszcze... |