Dodaj do ulubionych  Ustaw jako startową  Kontakt His Royal Badness™ OnLine  
Dzisiaj pijemy u: Cecylii, Jonatana, Marka.
Strona główna Strona główna.Wprowadzenie Wprowadzenie. Wiersze:Rzeczywistość Boli Rzeczywistość Boli.Pokolenie Ostatniego Świtu Pokolenie Ostatniego Świtu.Witaj O Świcie Witaj O Świcie.Nikt Nie Będzie Rządził Nikt Nie Będzie Rządził. 1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem 1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem.Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy.Nowy Początek Nowy Początek.Słowa, Które Były Me.. Słowa, Które Były Me...Chwile W Wieczności Chwile W Wieczności.Łamanie Kołem Motyla Łamanie Kołem Motyla.Droga Do Zatracenia Droga Do Zatracenia.Daleko temu i dawno stąd Daleko temu i dawno stąd.Motyle i Ćmy Motyle i Ćmy. Zbiory myśli:Rozważania Rozważania. Teorie:Teoria Spisku Teoria Spisku. Posłowie:Od Autora Od Autora. Dodatki: Informacje techniczneInformacje techniczne Linki Linki. Podziękowania Podziękowania. Forum dyskusyjne Forum dyskusyjne. Ksiega Gości Księga Gości. Najczęściej odwiedzane Najczęściej odwiedzane. Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości.
separator Wyciszenie
separator Imię
separator Bezimienny
separator Ze środka światła
separator Chaos
separator Nic pozytywnego
separator Cisza
separator Uratować, To?
separator Prawda duszy
separator W sobie samym
separator Od Zmierzchu do Świtu
1994 - 1999 1994 - 1999
separator Jedyny, który się przyznał
separator Jak bardzo?
separator Prawda
separator Czekając na Ciebie
separator Aż wrócisz
separator Nienasycenie
separator Nie ważne
separator Przez Krzyż
V. Nikt Nie Będzie Rządził - Suplement (1998): 12. 1994 - 1999.


        To był rok 1994
Kiedy prosiłem moje życie o więcej
Nie byłem wtedy nic warty
I otrzymywałem o wiele mniej

        Teraz, w roku 1999
Wszystko wydaje się prostsze
Tkwię dalej i myślę tylko o tym
Że to, co było złe zrobiło się gorszym

        Rok 96 wniósł wiele do życia
Przebudował cały mój świat
Ujawniłem to, co miałem do ukrycia
Lecz nie pozbyłem się swoich wad

        Każdej nocy spoglądając w niebo pytam się Boga: "Dlaczego?"
Dlaczego Tom Rain został kolejną ofiarą samobójstwa?
Myślę o nim każdego poranka, nie wypomnę mu tego
Że gdziekolwiek jest, jego radość końca nie ma

        98 - miał być przełomowy
Udowodniłem, że jestem zbyt ograniczony
Nie byłem, nie jestem i nie będę gotowy
Pokazać siebie, od tej lepszej strony

        Najgorszy mój rok, to chyba 97
Tak, zdecydowanie spieprzyłem wszystko
Wybierałem znowu: między niebem a piekłem
I po co, skoro znów nic nie wyszło

        Gdy nastał sławetny 9-5
Zacząłem myśleć i straciłem wszystko
Olbrzymie nadzieje, lecz mała chęć
Kolejny starania... i znów nic nie wyszło

        Mojego imienia już nikt nie odgadnie
Nie, nie użalam się nad sobą samym
Byłem, jestem i będę na dnie
I choć żyję tu i tak jestem wygnanym

Skomentuj. Twój będzie 1 komentarzem do tej pozycji.Brak komentarzy.Całościowe zestawienie ocen.
Ocena ogólna: 0 (Nie oceniano.)Wyślij znajomemu (niedostępne z przyczyn serwera).Drukuj wiersz.

©Copyright by Tom "Slave / Raven" Rain™ 1994-2024   Wszelkie prawa zastrzeżone