Jeśli płakałbym głośno Nad tym, co mnie spotkało I tajemnicami, które poznałem Uspokoi mój umysł... Ktoś, z kim dzielę się tym Lecz nie wypowiem słów... Kiedy dzieci śmiały się Obawiałem się zawsze Uśmiechu pajaca... Zamykam oczy Zanim nie ujrzę światła Ukrywam się pośród dźwięków... Potrafię usłyszeć płacz Liścia na drzewie Jak łzy opadają na ziemię... Potrafię usłyszeć wołanie Gdy nikogo nie ma obok Jesteśmy tym samym rodzajem Ty i ja... Potrzebujemy szansy Tego samego rodzaju Ty i ja Znajdziemy sposób na to... Tak daleko, jak moje oczy mogą sięgnąć Cienie przybywają do mnie I do tych, których zostawiłem... Chciałbym, abyś wiedziała Jesteś obecna w każdej mojej myśli Jesteś gdziekolwiek jestem Przykre słowa będą ranić mnie Jesienne wiatry będą owiewać mnie I kiedyś, we mgle czasu... Jeśli ktoś spyta się mnie, czy znam Ciebie Z uśmiechem odpowiem, że na zawsze będę kochał Cię I smutek odejdzie z moich oczu... Tak daleko, jak moje oczy mogą sięgnąć Cienie otaczają mnie I tych, którzy mnie opuścili Chciałbym, byś wiedziała Jesteś przy mnie w najcięższych chwilach I tęsknię, gdy Ciebie nie ma przy mnie Ciężkie słowa, które wstrząsnęły mną Jak jesienne wiatry owiewające mnie I kiedyś, we mgle czasu Jeśli będą pytać... Pamiętaj, że na zawsze będę kochał Cię Do czasu Aż powieki zakryją oczy me... |