Wiesz, może nie jestem jedyny co nie ukrywa uczuć
Ale to nie ważne, Skarbie, wypełniasz cały mój umysł
Zamykam oczy i widzę Cię, jakbyś była właśnie tu
A patrząc przez me myśli wiem, że twój czar nie prysł

        Mogę wyobrazić sobie wiele, od życia dostałem taki dar
Kiciuś, i bez problemu widzę Ciebie na moim niebie
Jesteś słodsza od wszystkiego, czego kiedykolwiek bym spróbował
Dzięki Tobie jestem ponad światem, i brnę do Ciebie

        Gdy jesteś bliżej mnie, niż te dziesięc króków
Rozumiem co tak naprawdę dzieje się we mnie
I nie potrzebuję Kochanie żadnych wyszukanych słów
Choć wołam do Boga o dzielącej nas przestrzeni zniszczenie

        Może zechcesz na chwilę udać się ze mną do miejsca
Gdzie zmierzają ludzkie dusze, gdzie kwitnie radość
Gdzie każda chwila wieczności znaczy wiele i jest pełniejsza
Gdzie płyną łzy... których źródłem jest miłość