Zwykłem spędzać mój czas w samotności
Obcując sam ze sobą
Nie potrafię udawać, że jest mi łatwo, gdy ranię Ciebie
Lecz nie będę żył z żadną inną...

        Gdybyś zmieniła swoje myśli...
Gdybyś obróciła się i spojrzała wstecz...
Gdybyś widziała mnie takim, jakim zwykłem być...

        Przywołując smutki i radości
Nie zrobiłbym tego ponownie...
Trzymając to we wspomnieniach
Nie potrafię udawać, że mnie to nie obchodzi...
Gdybym tylko potrafił zmienić twoje myśli
Gdybyś tylko spróbowała je zmienić...
Gdybyś dała mi szansę, nie zrobiłbym tego ponownie
Zrobiłbym wszystko od nowa...

        Pamiętam wietrzne minuty podczas cudownych dni
Dryfując razem z przypływem
Oraz radość z prostych rzeczy i cudownych chwil
Spędzonych z Tobą...
Gdybyś zmieniła swoje myśli
Gdybyś uznała całą prawdę, jaką Tobie mówię
Gdybyś zrozumiała mnie takim, jakim jestem...

        Nawet na chwilę radosnych chwil, które dzielimy razem
Żyjąc w snach

        Pójdź ze mną na spacer i spróbujmy znowu
Boże, gdybym tylko potrafił zmienić twoje myśli...

        Nie potrafię żyć bez Ciebie