Dodaj do ulubionych  Ustaw jako startową  Kontakt His Royal Badness™ OnLine  
Dzisiaj pijemy u: Cecylii, Jonatana, Marka.
Strona główna Strona główna.Wprowadzenie Wprowadzenie. Wiersze:Rzeczywistość Boli Rzeczywistość Boli.Pokolenie Ostatniego Świtu Pokolenie Ostatniego Świtu.Witaj O Świcie Witaj O Świcie.Nikt Nie Będzie Rządził Nikt Nie Będzie Rządził.1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem 1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem. Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy.Nowy Początek Nowy Początek.Słowa, Które Były Me.. Słowa, Które Były Me...Chwile W Wieczności Chwile W Wieczności.Łamanie Kołem Motyla Łamanie Kołem Motyla.Droga Do Zatracenia Droga Do Zatracenia.Daleko temu i dawno stąd Daleko temu i dawno stąd.Motyle i Ćmy Motyle i Ćmy. Zbiory myśli:Rozważania Rozważania. Teorie:Teoria Spisku Teoria Spisku. Posłowie:Od Autora Od Autora. Dodatki: Informacje techniczneInformacje techniczne Linki Linki. Podziękowania Podziękowania. Forum dyskusyjne Forum dyskusyjne. Ksiega Gości Księga Gości. Najczęściej odwiedzane Najczęściej odwiedzane. Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości.
separator 10 kroków
separator Samotny krzak
separator Jedyne marzenie
separator Przepiękny gest
separator 6 zmysł
separator Ona+
separator Przeszłość i Przyszłość... Teraźniejszości
separator Sztucznie wyimaginowane
separator Za dużo słów
separator Miłość, Serce, Radość, Szczęście
separator Czułem, Cierpiałem, Cieszyłem się, Bałem się
Teraz... Później... Wcześniej...
separator Samotnie walczący ptak
separator Uciekający pociąg
separator Race - Suplement
separator Cudownie skandaliczne
separator From 1999 2 2K
Teraz albo nigdy Teraz albo nigdy
separator Uwolnienie
separator Wiem, że...
VI. 1999-2K: Rok Poza Moim Umysłem (1999 - 2000): 17. Teraz albo nigdy.


        Teraz albo nigdy - pora ostateczna
By spróbować tego, choć raz
Teraz albo nigdy - chwila nie jest wieczna
By przeżyć to, uderzyć w gaz

        Teraz, tak wiele jest do zrobienia
Nigdy, marzenia się nie spełniają
Teraz, potrzeba tylko zrozumienia
Nigdy, oczy stanu duszy nie wyrażają

        Nigdy, nie uniosę głowy do góry
Teraz, walka o byt przeraża mnie
Nigdy, ode mnie nie odejdą czarne chmury
Teraz, w otchłani ciemności, pogrążam się

        Teraz, muszę odnaleźć swój cel
Nigdy, nie odkryję wszystkich swoich uczuć
Teraz, bunkruję wnętrze duszy mej
Nigdy, z łańcuchów nie będę mógł się odkuć

        Teraz albo nigdy - jedyna droga ocalenia
To zrzucić błędną powłokę
Teraz albo nigdy - ceną dopełnienia
Jest zniszczyć starą opokę

Skomentuj. Twój będzie 1 komentarzem do tej pozycji.Brak komentarzy.Całościowe zestawienie ocen.
Ocena ogólna: 0 (Nie oceniano.)Wyślij znajomemu (niedostępne z przyczyn serwera).Drukuj wiersz.

©Copyright by Tom "Slave / Raven" Rain™ 1994-2024   Wszelkie prawa zastrzeżone