Nienasycenie wołam twoje imię Każdego dnia Tęsknię za Tobą, ciągle śnię Czy to naprawdę sensu nie ma? O naiwności ludzkiego życia Przenikająca mnie całego Czy nie mam możliwości jej zdobycia? Czy to jest słuszne według mnie samego? Moje uczucia wciąż są takie same Są niezniszczalne Czy to, że mam na sercu ranę Sprawia, że me dążenia są nierealne? Kocham Cię przyjacielu mego serca Nic tego nie zmieni Odkryj prawdę znajdującą się w środku wiersza I zrozum, że miłość składa się z bieli i z czerni |