Błądzę przez wszystko, czego doznałem
Odkrywając to, co głęboko jest u mnie ukryte
Tyle czasu minęło, a ja jeszcze nie zrozumiałem
Że nic, co mają inni nie będzie przeze mnie zdobyte

        Upragnione - nie do poznania
Doznane? Pełne tylko cierpienia
Nawet powodu do swojego uradowania
I żadnego dla mnie zrozumienia

        Nienawidzę sam siebie
Nie chcę jednak stracić innych
Obserwuję wszystko, lecz spoglądam gdzieniegdzie
Wśród innych nie chcę szukać winnych

        Niewinność - aż tak słodka i upragniona?
Pogoń za nią rujnuje człowieka
Naiwność - głupia i nigdy nie spełniona
A mimo to każdy na jej spełnienie czeka