Jeśli coraz ciężej jest zwrócić się ku codzienności...
Nie pokazuj tego, nie pokazuj...
Jeśli ciężko jest odbierać Tobie to, co oni mówią...
Tylko odrzuć to, właśnie tak, odrzuć to...

        I jeśli rani Ciebie, kiedy oni będą wspominać moje imię...
Po prostu powiedz... że nie znasz mnie...
I jeśli będzie pomagać Tobie, kiedy oni będą mówić, że to ja zawiniłem...
Po prostu powiedz... że nie posiadasz mnie...

        Nawet jeśli to przychodzi łatwo...
Trzymaj to wewnątrz siebie...
Nie poddawaj się...
Nie mów im nic...
Nie pozwól na to...
Nie pokazuj tego...

        Nawet jeśli wiesz, że to, co mówisz jest złe...
Po prostu powiedz, że nie zależy Ci, że nie zależy Ci...
Nawet jeśli chcesz wierzyć, że jest jakieś wyjście...
Mnie tam nie będzie, mnie tam nie będzie...

        Ale jeśli uśmiechasz się, kiedy oni wspominają mnie...
Oni nigdy nie poznają Ciebie...
I jeśli będziesz wyśmiewasz to, że będą mówić, że to ja zawiniłem...
Oni nigdy nie będą posiadać Ciebie...

        Nawet jeśli czujesz, że nie masz nic do ukrycia...
Trzymaj to wewnątrz siebie...
Nie poddawaj się...
Nie mów im nic...
Nie pozwól na to...
Nie pokazuj tego...