Nie, to nie miało tak być
Życie zrobiło ze mnie potwora

        To zaczęło się 2 lata temu
Po upadku mojego świata
Wystąpiłem przeciw wszystkiemu
Wystąpiłem przeciw Bogu
I do tej pory nie uznaję Go
Wystąpiłem przeciw światu
Którego nie mogę zmienić
Wystąpiłem przeciw sobie
Co doprowadziło do mojego upadku

        Nie uznaję niczego, żadnych
Wartości, w które kiedyś wierzyłem
Utraciłem wszystko a zarazem
Wszystko dostałem z powrotem

        Teraz żyję na marginesie
A w moim życiu dominuje przemoc

        Odwróciłem się od wszystkiego
Odwrócono się ode mnie
Pozostałem sam, bez nadziei
Że moje losy się zmienią

        Moje życie to dno
Nie oczekuję współczucia, którym
I tak nikt mnie nie darzy
Nie oczekuję pomocy
Bo zostałem zostawiony
Nie oczekuję lepszego życia
Bo i tak jest ono przepełnione brudem

        Nie, to nie tak miało być
Ale co innego mi pozostało?