Zegar wybił północ I poprzez mój sen Słyszę pukanie do mych drzwi Patrzyłem ale nic nie upadło w ciemności I zmieniłem się wewnątrz raz jeszcze... W moim zdumieniu Stał tam Kruk Którego cień sięgał powyżej moich drzwi Wtedy poprzez ciemność Wypowiedziałem to jedno słowo Które mam słyszeć zawsze... Nigdy więcej! Cytując Kruka, nigdy więcej! Ciągle przypomina mi się ten Kruk w moim pokoju Nie ważne jak bardzo będę błagał Żadne słowa nie będą prawdą dla niego Modlący się usunie go A ja muszę słuchać tego na zawsze Cytując Kruka, nigdy więcej! Cytując Kruka Nigdy więcej! Cytując Kruka, nigdy więcej! Nigdy więcej! Cytując Kruka, nigdy więcej! Nigdy więcej! Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy! Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy! Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy! Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy! Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy! Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy! |