Dodaj do ulubionych  Ustaw jako startową  Kontakt His Royal Badness™ OnLine  
Dzisiaj pijemy u: Cecylii, Jonatana, Marka.
Strona główna Strona główna.Wprowadzenie Wprowadzenie. Wiersze:Rzeczywistość Boli Rzeczywistość Boli.Pokolenie Ostatniego Świtu Pokolenie Ostatniego Świtu.Witaj O Świcie Witaj O Świcie.Nikt Nie Będzie Rządził Nikt Nie Będzie Rządził.1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem 1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem.Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy.Nowy Początek Nowy Początek.Słowa, Które Były Me.. Słowa, Które Były Me... Chwile W Wieczności Chwile W Wieczności.Łamanie Kołem Motyla Łamanie Kołem Motyla.Droga Do Zatracenia Droga Do Zatracenia.Daleko temu i dawno stąd Daleko temu i dawno stąd.Motyle i Ćmy Motyle i Ćmy. Zbiory myśli:Rozważania Rozważania. Teorie:Teoria Spisku Teoria Spisku. Posłowie:Od Autora Od Autora. Dodatki: Informacje techniczneInformacje techniczne Linki Linki. Podziękowania Podziękowania. Forum dyskusyjne Forum dyskusyjne. Ksiega Gości Księga Gości. Najczęściej odwiedzane Najczęściej odwiedzane. Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości.
separator Słowa, które były me...
separator Spójrz na mnie
Epilog Epilog
separator Nie zapomniane, nie wybaczone
separator D.M.K.S.
separator Kolejne samotne święta
separator Ona jest moim Maleństwem
separator Poszukiwałem Ciebie
separator Pragnę odejść
separator W moich snach
separator Porzucenie
separator Wieczność
separator Maleństwo
separator Jest takie Miejsce i jest taki Czas
separator Będę szeptać do Ciebie
separator Bohater poza zasięgiem
separator Samotność długodystansowca
separator "Kruk" - Suplement
separator Odchodzisz
separator Czasami
separator Opowieści z Jądra Burzy: Prolog
separator Opowieści z Jądra Burzy: I. Miejsce
separator Opowieści z Jądra Burzy: II. Władca
separator Opowieści z Jądra Burzy: III. Tawerna
separator Opowieści z Jądra Burzy: IV. Droga
separator Opowieści z Jądra Burzy: V. Oczy Zła
separator Opowieści z Jądra Burzy: VI. Wieża
separator Opowieści z Jądra Burzy: VII. Świt
separator Chcę tylko podarować
IX. Słowa, które były me... (2002): 3. Epilog.


        To nie ma żadnego głębszego sensu - rzekł młody mężczyzna podnosząc swoje zmęczone oczy ku niebu. Spojrzał mętnymi oczyma na gwiazdy, jakże piękne i nieosiągalne ludziom. W głębi duszy bił się ze swoimi myślami. Po dłuższej chwili rozejrzał się. Żadnej żywej duszy - tylko On.
W oddali słychać było głośny ryk przejeżdżającego samochodu. Cisza. Siedział wpatrzony przed siebie. Powoli uspokajał się.

        Po co to wszystko? Dla jakiego celu? - zadawał sobie pytania. Ciemność powoli rozjaśniały nie liczne promienie słońca. Nastawał świt. Natura powoli budziła się ze snu. Wstał. Wyprostował się. Robiło się coraz jaśniej. Nadchodziła ta chwila. Z kieszeni spodni wyciągnął kawałek kartki
i zapalniczkę. Sięgnął po papierosa. Przypalił go. Drżącymi rękami rozwinął tę kartkę. Czytał. Jego oczy zatrzymały się na ostatnim wyrazie - NIKT. Zawiał lekki, poranny wiatr. Coś zaszeleściło za nim. Nerwowo obejrzał się. Nic. Pustka. Spojrzał na niebo. Powoli zarysowywał się kształt słońca.

        To już - pomyślał. Zza pazuchy wyciągnął pistolet. Przeładował go i odbezpieczył. Uklęknął na prawym kolanie. Zgniecioną kartkę papieru położył przed sobą i podpalił ją. W spokoju patrzył jak spala się. Wziął pistolet w prawą dłoń i przyłożył do skroni. Wyprostował plecy. Chłód metalu przeszył jego ciało.

        Niektórzy umierają za wolność. Ja umieram za to, że całe życie byłem niewolnikiem - pomyślał
i powoli naciskał na spust...

        Ciszę przeszył huk. Ptaki wyrwane ze snu z krzykiem wzbiły się w przestworza. Jego ciało runęło na ziemię. Nastał świt nowego dnia.

Nigdy nie dokończone opowiadanie
Skomentuj. Twój będzie 1 komentarzem do tej pozycji.Brak komentarzy.Całościowe zestawienie ocen.
Ocena ogólna: 0 (Nie oceniano.)Wyślij znajomemu (niedostępne z przyczyn serwera).Drukuj wiersz.

©Copyright by Tom "Slave / Raven" Rain™ 1994-2024   Wszelkie prawa zastrzeżone