Ktoś mi kiedyś powiedział Że chcę kochać, ale szybko odrzucam daną mi szansę Tak to w rzeczywistości było Do czasu, aż na mojej drodze nie pojawiłaś się Ty Wyglądałem na człowieka Który miał zamiar wybrać się gdziekolwiek Lecz w porę zatrzymałem się I dzisiaj wcale nie czuję się samotny Kiedyś nikt nie pukał do moich drzwi Przez bardzo długi czas W tamtych chwilach spokoju, bez przeszkód Mogłem zaopiekować się moim złamanym sercem Moja dusza była polem walki Na którym walczyłem sam ze sobą Teram mam Ciebie, Najdroższa I dzięki Tobie jestem kimś - Sobą |