Żyjąc w świecie twardej rzeczywistości W świecie pełnym żądz i zdrady Gdy życie nie ma najmniejszego sensu Gdzie wszyscy są przeciw nam Kiedy zmuszani jesteśmy do zmian Trzymamy się razem Gdy odwracają się od nas Kiedy chcą się nas pozbyć Żyjąc na krawędzi świata W świecie bólu i cierpienia Gdzie nic nie ma znaczenia Czujemy się nietykalni To nic, że jesteśmy sami To nic, że jesteśmy słabi To nic, że jesteśmy nie rozumiani Nie poddajemy się Żyjąc nocą, cierpiąc dniem W świecie jakby za szkłem Nie zdając sobie z tego sprawy Ciągle jesteśmy razem |