Każdy dzień powoli zanika w czasie Jak ludzkie ciało pogrąża się w ziemi Jak każda nadzieja dojrzewa w umyśle Lecz zniewolenia ludzkości nie zmieni
Wszystkie dni są podobne do siebie A obietnice coraz częściej są łamane Jeśli nie będziesz potrzebować mnie Wiem, że uczucia zawsze są zmieniane
Gdy noc powoli przemienia się w dzień Wyciszenie umysłu zamienia się w chaos Wiesz, że ja o Tobie, jak zawsze, myślę Gdziekolwiek tylko gdzie rzuci mnie los
Gdy noce przepełnione są dążeniami A dni nie przynoszą wcale nic nowego Wolności nam brak gdy jesteśmy sami Także wśród innych brakuje nam tego
Wszystkie tygodnie wraz z miesiącami Nie dają spełnienia dla samych siebie A czując, że jest gdzieś pomiędzy nami Myślimy, że nie będziemy w potrzebie
Kolejne lata nie pozostawiają złudzeń Że ograniczeni coraz bardziej jesteśmy I nic nie mamy ze swoich poświęceń Gdyż wewnątrz siebie jeszcze nie byliśmy |