Ewa, czy w środku ciemnej nocy Będziesz czekała aż się pojawię? Nim słońce na horyzont wkroczy I gwiazdy przyćmi swym blaskiem?
Choć szare życie nie zwykło być snem Choć Nam brakuje czasem wiary i sił Przy Tobie Kochanie radosny jest dzień Choć wokół nas wciąż tyle smutnych jest chwil
Wsłuchując się w każdą godzinę dnia Zmieniającego spojrzenie na życie Przekraczasz dziś próg stanowienia Wiedz i zrozum, że nie zawiodę Cię
Ewa, to tak bardzo boli gdy mówisz Że nie docenia Cię otaczający świat Odrzuć złe słowa, które wciąż słyszysz Dla mnie twój każdy gest tak wiele jest wart |