| Jestem tu, abym stał się z czynów i imienia Jestem tu, byś zrzucił na mnie wyrzuty sumienia Tak, ciągle jestem, poza wszystkimi uczuciami Tak, ciągle będę, ze świadomości wyższymi stanami Tam, gdzie kończy się jasne spojrzenie na świat Tam, gdzie zadają pytania ile jestem wart Tu, gdzie zakłamanie stanowi najwyższą wartość Tu, gdzie tacy jak ja zawsze dostają w kość W Nowym Świecie, będę tam W Nowym Świecie, będę sam W uwolnieniu tkwi mój sens W uwolnieniu, zrywam więź Nie, nikomu się nie uda zrozumieć mnie Nie, moje imię leży na samym dnie Z moich czynów tylko osądzają mnie Z mojej osoby tylko śmieją się Jestem i zawsze będę taki sam Jestem i zawsze będę, mimo że nic nie mam Jestem i zawsze będę powiązany z nicością Jestem i zawsze będę powiązany z innością | |