Kiedyś balansowałem Między życiem a śmiercią Kiedyś się bałem... Lecz to już odeszło Kiedyś kochałem Myślałem, że bardzo Lecz zrozumiałem... Co jest prawdą Kiedyś kłamałem By ocalić siebie A teraz kłamię... By ratować Ciebie Nie uznaję Że to jest dla mnie złe Bo zrozumiałem... Że kocham tylko Cię |