Dodaj do ulubionych  Ustaw jako startową  Kontakt His Royal Badness™ OnLine  
Dzisiaj pijemy u: Dionizego, Nadziei, Zofii.
Strona główna Strona główna.Wprowadzenie Wprowadzenie. Wiersze:Rzeczywistość Boli Rzeczywistość Boli.Pokolenie Ostatniego Świtu Pokolenie Ostatniego Świtu.Witaj O Świcie Witaj O Świcie.Nikt Nie Będzie Rządził Nikt Nie Będzie Rządził.1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem 1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem.Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy.Nowy Początek Nowy Początek.Słowa, Które Były Me.. Słowa, Które Były Me...Chwile W Wieczności Chwile W Wieczności.Łamanie Kołem Motyla Łamanie Kołem Motyla.Droga Do Zatracenia Droga Do Zatracenia. Daleko temu i dawno stąd Daleko temu i dawno stąd.Motyle i Ćmy Motyle i Ćmy. Zbiory myśli:Rozważania Rozważania. Teorie:Teoria Spisku Teoria Spisku. Posłowie:Od Autora Od Autora. Dodatki: Informacje techniczneInformacje techniczne Linki Linki. Podziękowania Podziękowania. Forum dyskusyjne Forum dyskusyjne. Ksiega Gości Księga Gości. Najczęściej odwiedzane Najczęściej odwiedzane. Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości.
separator Człowiek na walizce
separator (Och, życie)Czego oczekujesz ode mnie?
separator Droga do zatracenia
separator Ograniczeni
separator Jeśli obiecam...
separator Pojęcie wolności
separator Będąc wewnątrz siebie
separator Rozmowa straceńca
separator Kim jesteśmy (jeśli nie możemy być razem?)
separator Wspomnienia
separator To moje życie
separator Racja
separator Cały mój umysł
XII. Droga do zatracenia


        Droga do zatracenia... nie jest tylko moim problemem. Gdziekolwiek się nie spojrzę widzę, że coraz bardziej to dotyczy nas wszystkich: jednych mniej, innych bardziej. W całej tej pogoni przez życie, podczas której musimy sprostać coraz to nowszym wyzwaniom, jesteśmy typowymi wędrowcami - ludźmi na walizkach, którzy nie wiedzą, gdzie ich rzuci kolejna godzina. Ile razy słyszeliśmy z ust nam bliskich:"Czego Ty oczekujesz ode mnie? ", a my, jak zwykle, zamknięci
w sobie udajemy, że wszystko jest w porządku, i nic nie chcemy... choć kłamiemy...

         Możemy powątpiewać, możemy nie brać tego pod uwagę czy też nawet zwyzywać ale nie zmienia to faktu, że to życie jest drogą do naszego ludzkiego zatracenia. Chociażby dlatego, że staliśmy się nieufni wobec innych. Znam to po sobie. Staliśmy się naciągaczami jak
i przegranymi w jednej osobie... Ale czy warto było, skoro jeszcze bardziej sami przez to cierpimy (lub z czasem będziemy cierpieć - a będziemy, na pewno)? Jesteśmy ograniczeni... samymi sobą jak i tym wszystkim, co jest wokół nas... A system się cieszy, bo zyskał kolejny element swojej układanki, który podporządkowuje się niemu...

        Jeśli Ci obiecam, że nie pozwolę na twoje zatracenie się, i że przypomnę, jakie właściwe jest pojęcie wolności, to czy Ty spróbujesz odejść jak najdalej od siebie, i czy zrozumiesz swoje życie, zaglądając w głąb siebie? Spróbujesz?

09.I.2004
Skomentuj. Twój będzie 1 komentarzem do tej pozycji.Brak komentarzy.Oceń wiersz. (Niedostępne na tym poziomie.)Wyślij znajomemu (niedostępne na poziomie treści rozdziału).Drukuj wiersz (niedostępne na poziomie treści rozdziału).

©Copyright by Tom "Slave / Raven" Rain™ 1994-2024   Wszelkie prawa zastrzeżone