Dodaj do ulubionych  Ustaw jako startową  Kontakt His Royal Badness™ OnLine  
Dzisiaj pijemy u: Dionizego, Nadziei, Zofii.
Strona główna Strona główna.Wprowadzenie Wprowadzenie. Wiersze:Rzeczywistość Boli Rzeczywistość Boli.Pokolenie Ostatniego Świtu Pokolenie Ostatniego Świtu.Witaj O Świcie Witaj O Świcie.Nikt Nie Będzie Rządził Nikt Nie Będzie Rządził.1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem 1999 - 2K: Rok Poza Moim Umysłem.Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy Wewnątrz I Na Zewnątrz... Prawdy.Nowy Początek Nowy Początek.Słowa, Które Były Me.. Słowa, Które Były Me...Chwile W Wieczności Chwile W Wieczności.Łamanie Kołem Motyla Łamanie Kołem Motyla.Droga Do Zatracenia Droga Do Zatracenia.Daleko temu i dawno stąd Daleko temu i dawno stąd. Motyle i Ćmy Motyle i Ćmy. Zbiory myśli:Rozważania Rozważania. Teorie:Teoria Spisku Teoria Spisku. Posłowie:Od Autora Od Autora. Dodatki: Informacje techniczneInformacje techniczne Linki Linki. Podziękowania Podziękowania. Forum dyskusyjne Forum dyskusyjne. Ksiega Gości Księga Gości. Najczęściej odwiedzane Najczęściej odwiedzane. Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości Samostanowienie - Brzmienie Rzeczywistości.
separator Zrywam ten łańcuch
separator Odlatujesz już
separator (Prze)Błysk
separator Wiadomość z północy
separator Chwila do wzlotu
separator Tekst na Walentynki
separator Anioł
separator Odlecimy daleko
separator Wybrałem Cię spośród wielu
separator Pewnych rzeczy nie zrobię już...
separator Ma Wiktoria
separator Teraz właśnie podejdź tu...
separator Twe skrzydła orła
XIII. Daleko temu i dawno stąd


        Przyszło nam błądzić, pośród czasu i przestrzeni. Ciągle zastanawiamy się co po nas pozostanie, gdy już znudzeni tym wszystkim porzucimy to życie. Wiemy przecież, że nie to, co mamy się liczy, tylko to, co zostawiamy po sobie w sferze ludzkich wspomnień jest najważniejsze.

        Jesteśmy dość dziwnymi ludźmi, co zwykło wynikać z naszej mentalności. Każdego dnia mniej lub bardziej pośrednio staramy się poprzez zawiść, głęboko w nas zakorzenioną, walczyć z innymi, podczas gdy stajemy się świadkami jakiejś ogólnej tragedii potrafimy zjednoczyć się w imię szczytnych idei. Dlaczego? Dlaczego nie możemy być tacy co chwila? Może ta wiadomość będzie tą naszą właściwą chwilą do wzlotu - tak bardzo przecież byśmy chcieli.

        Pewnych rzeczy nie zrobimy już - nie cofniemy czasu, choć nie raz bardzo byśmy tego chcieli. Możemy jedynie kontemplować i rozważać wszystkie ZA i PRZECIW lecz nic tym nie wskóramy. Nasza droga usiana jest głazami i dolinami, które musimy z wielkim trudem pokonywać, by zdobyć nasz upragniony szczyt... nasze niebo na ziemi.

        Może więc zdobędziemy się by spojrzeć na świat oczami i umysłem drugiego człowieka, którego mijamy codziennie... Zobaczmy co ON kryje w sobie... i co ON o tym myśli...

20.X.2004 - 14.II.2007
Skomentuj. Twój będzie 1 komentarzem do tej pozycji.Brak komentarzy.Oceń wiersz. (Niedostępne na tym poziomie.)Wyślij znajomemu (niedostępne na poziomie treści rozdziału).Drukuj wiersz (niedostępne na poziomie treści rozdziału).

©Copyright by Tom "Slave / Raven" Rain™ 1994-2024   Wszelkie prawa zastrzeżone